Psychika a choroby serca
Od dłuższego czasu lekarze i naukowcy zastanawiali się nad wpływem psychiki na rozwój i postęp poszczególnych chorób. Dodatnią korelację wykazano m.in. w przypadku chorób serca. W jaki sposób stan naszego umysłu może wpłynąć na przebieg chorób? Sprzymierzeńcem chorób serca jest m.in. depresja. Obecnie zalicza się ją do chorób cywilizacyjnych. Warto jednak wspomnieć, że depresja może pośrednio wpłynąć na rozwój chorób serca. W jaki sposób? Przede wszystkim należy się zastanowić nad specyfiką choroby. Osoby, u których wykryto depresję mogą nie być skłonne do leczenia oraz zmiany trybu życia.
Mniejsza motywacja może z kolei nasilać zmiany chorobowe. Niektóre badania wykazywały, że u osób ze stanami depresyjnymi zwiększa się prawdopodobieństwo wystąpienia choroby wieńcowej, która często kończyła się zawałem. Depresja może także niekorzystnie oddziaływać na układ krążenia. Część naukowców zaobserwowało niepokojący fakt polegający na tym, że u chorych na depresję dochodzi do tworzenia zakrzepów. Zakrzepy stanowią poważne zagrożenie dla prawidłowej pracy serca. Podobne oddziaływanie na organizm ma stres. Nadmierny stres i brak umiejętności radzenia sobie z nim, przyczynia się do większej liczby zakrzepów w organizmie. To z kolei może przyczynić się do zawału. Z tego powodu tak ważny jest odpoczynek i relaks. Dbałość o dobry stan psychiki może korzystnie wpłynąć na niemalże wszystkie układy. Warto pamiętać, że jednym z najskuteczniejszych sposobów na stres jest aktywność fizyczna.